Nowości od firmy Nokia. Modele Nokia C20 Plus i Nokia C30 już wkrótce dostępne.
Telefony Nokii od lat są uważane za kultowe. Zwłaszcza wręcz nieśmiertelna Nokia 3310 ? Nie o tym będzie jednak ten tekst (choć zapewne większość z nas mogłaby podzielić się doświadczeniami z tym lub innym modelem Nokii).
Przedsiębiorstwo zapowiedziało pojawienie się dwóch nowych modeli. Ma to być Nokia C20 Plus i Nokia C30.
Nie jest znana dokładna data premiery. Także informacje, które niejako „wyciekły” do sieci nie są oficjalne. Wiadomo na pewno, że oba telefony mają być raczej tanie i łatwo dostępne. Ich koszt ma wstępnie nie przekraczać około 100 euro, czyli po przeliczeniu około 450 złotych. Gdyby faktycznie udało się wyprodukować Nokii telefony w takiej cenie, byłyby to jedne z najciekawszych modeli (w tym przedziale cenowym) na rynku. Dokładne parametry nie są na razie znane. W sieci jednak można już znaleźć przybliżony wgląd telefonów.
Według nieoficjalnych informacji, Nokia C20 Plus ma mieć podwójny aparat z tyłu. Wyświetlacz ma posiadać przekątną 6,52 cala. Będzie to nieco mniejszy model od Nokii C30. Telefon dostanie baterię o pojemności 5000 mAh. Jest to już całkiem przyzwoita wartość, choć podobno nie będzie dostępne popularne ostatnio szybkie ładowanie.
Model C30 także prezentuje się całkiem przyzwoicie. Podobnie jak model opisany wyżej, dostanie z tyłu podwójny aparat. Jednak pojawi się tam także czytnik linii papilarnych. Nie wiadomo, ile dokładnie wyniesie przekątna ekranu, ale na pewno będzie większa niż ta w Nokii C20 Plus. Pojemność baterii ma wynosić 6000 mAh.
Nie są znane dokładne parametry procesorów. Przypuszcza się, że raczej te modele nie zaskoczą nas niczym szczególnym i raczej otrzymają zupełne podstawy. Możliwe, że będzie to 4 GB RAMu i 32 GB pamięci. Prawdopodobnie do telefonu będzie można włożyć dodatkową kartę pamięci.
Pomimo tego, że nie ma jeszcze oficjalnej daty premiery, ani nawet udostępnionych oficjalnych danych o telefonach, już pojawia się krytyka. Według wielu, poza większą baterią, telefony nie różnią się niczym od Nokii C10 i C20. Być może okaże się, że jednak te modele zaskoczą nas czymś pozytywnym? Dowiemy się tego podczas oficjalnej premiery.
ooo tego się nie spodziewałem że Nokia wróci na rynek smartfonów – pozytywna informacja